comment
Porada
Data publikacji: 2002-02-12
OPÓŹNIENIE W PRZEWOZIE TOWARU
PYTANIE
Zawarłem z właścicielem firmy przewozowej umowę, w której zobowiązałem się do przewiezienia dużej partii towaru z Wrocławia do Gdańska. Właścicielowi firmy zależało na czasie. Postanowiliśmy więc, że towar przewiozę w ciągu tygodnia w kilku partiach. Jednocześnie zastrzegliśmy w umowie karę na wypadek, gdybym towaru nie przewiózł na czas do wskazanego miejsca, czyli do Gdańska. Szef firmy przewozowej ustalił ją na poziomie 50 tys. zł. Wydawało mi się, że jest ona za wysoka, ale ponieważ zależało mi na realizacji tego zamówienia i nie przewidywałem żadnych trudności z jego wykonaniem, zgodziłem się. Jednocześnie zamieściliśmy w umowie klauzulę, w myśl której zobowiązałem się, że nie będę żądał w przyszłości zmniejszenia wysokości kary umownej w drodze orzeczenia sądowego. Niestety, po przewiezieniu około 70% towaru mój tir zepsuł się i musiałem dokonać naprawy, która trwała cztery dni. Z uwagi na to, nie zdążyłem przewieźć na czas towaru, mój kontrahent domaga się zapłaty umówionej kary. Czy rzeczywiście muszę ją zapłacić? Przecież opóźnienie nastąpiło nie z mojej winy?
Pozostało 79% treści
Chcesz uzyskać dostęp? Skorzystaj z bezpłatnego abonamentu
Zobacz także
-
keyboard_arrow_right
-
keyboard_arrow_right
-
keyboard_arrow_right
-
keyboard_arrow_right
-
keyboard_arrow_right
